Nie wiem czy wam wspominałam ale Leon baaardzo lubi się szarpać więc postanowiłam, że kupię mu szarpak. Wczoraj wybrałam się do zoologa i kupiłam. Leon był w niebo wzięty jak go zobaczył. Od razu wyszliśmy na spacer, trochę się poszarpaliśmy a potem Leon przez cały spacer niósł szarpak w pysku. :))
A tak po za tym, pomalutku zabieram się do zbierania materiału na filmik pokazujący Leona nową amatorską sztuczkę "odbijanie się od nogi".
Moja Flopka przepada za szarpakami! Wasz wygląda bardzo fajnie, jednak mój jamnior przeważnie preferuje bardziej miękkie, najlepiej polarowe. Z tego co pamiętam Leoś jest młody więc on raczej problemów nie będzie miał z twardością ;) Kong - świetna rzecz. My wprawdzie posiadamy kulę smakulę, z której też jestem niezwykle zadowolona. :P Polecamy! Pozdrawiamy E&F.
Szarpak bardzo ładny ;) Zaraz zajrzę na post o kongu, bo też mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńhttp://oko-maltanczyka.blogspot.com/
Kropka też uwielbia się szarpać :)
OdpowiedzUsuńMacie bardzo fajny szarpak , u nas takich nie ma . Kropce na pewno by się spodobał :D
Pozdrawiam
Szarpaki są naprawdę świetnymi zabawkami :)
OdpowiedzUsuńWidać,że Leonek zainteresowany i Gratulację co do sztuczki ;)
Vinek też lubi się szarpać :) KONG to super sprawa :) powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńMoja Flopka przepada za szarpakami!
OdpowiedzUsuńWasz wygląda bardzo fajnie, jednak mój jamnior przeważnie preferuje bardziej miękkie, najlepiej polarowe. Z tego co pamiętam Leoś jest młody więc on raczej problemów nie będzie miał z twardością ;)
Kong - świetna rzecz. My wprawdzie posiadamy kulę smakulę, z której też jestem niezwykle zadowolona. :P Polecamy!
Pozdrawiamy E&F.