Za dwa tygodnie mam ferie więc będę mogła poświęcić więcej czasu mojemu psiakowi. :) Podjęłam decyzję co do kastracji. Tak, zamierzam w tym roku wykastrować psa. Doszłam do wniosku, że jest to dobry wybór. Zaczęłam już wstępnie myśleć nad terminem. Teraz tylko za niedługo musimy wybrać się do weterynarza i wszystko uzgodnić.
Na koniec wspomnę tylko, że dostaliśmy obróżkę. Co prawda inną ponieważ do tej pani nie doszła tasiemka w kropki no i musiałam wybrać inną. Mimo wszystko jestem zadowolona! :) Jednakże z obroży w kropki nie zrezygnuję i zamówię następnym razem. ;)
W przyszłym tygodniu powinien pojawić się jakiś filmik. :D
No to życzyć możemy tylko sukcesów w pracy z psiakiem :D
OdpowiedzUsuńA kastracja to świetny wybór .
Obroża śliczna :)
Pozdrawiam .
Z tego co wiem to Leon jest młody więc ja sądzę ,że to raczej nie agresja a okres buntu młodzieńczego moja Bona też w niego wkroczyła (ma 7 mies.) . Moja późno w niego wkroczyła ale również w nie wielkiej ilości jest agresywna i nie posłuszna . Kastracja świetny wybór!!!!!!! A obróżka i focie piękne :)
OdpowiedzUsuńPiękna obróżka. Jak już napisało kilka osób kastracja to świetny wybór ;-)
OdpowiedzUsuńPowodzenia Ci życzę w pracy nad psem.
OdpowiedzUsuńFajnie, że zdecydowaliście się na kastrację.
Piękne zdjęcia i obroża cudowna :)
Pozdrowienia :-P
Co masz na myśli pisząc, że pies cie dominuje i chce tobą rządzić?
OdpowiedzUsuńSprawa z kotem, to nic poważnego - wystarcza smakołyki obecność kota ( na początek gdzieś daleko) i skupienie psa na tobie gdy zobaczy kota i nagradzanie. Ale to już trzeba wytłumaczyć. :)
Pozdrawiam.
Niechętnie wykonuje moje polecenia. Często zdarza się, że ucieka. Czasami zdarza się, że na mnie warknie, rzadko ale tak czy owak nie powinien. Często robi mi na złość. Na spacerach równie często się nie słucha. W każdym możliwym momencie próbuje mi pokazać, że jest ważniejszy. Co do kota to wcale nie jest takie proste. Mój pies nie zawsze nakręcony jest na smakołyki. ;)
UsuńTo nie jest dominacja! Niechętnie wykonuje Twoje zadania, bo zapewne nie kojarzy ich zbyt dobrze, albo nagrody są podawane źle, rzadko, czy nieatrakcyjne, możliwe, że wokół jest za dużo rozproszeń, twoja złość również bardzo wpływa na zachowanie twojego psa. Uciekać może, bo suczka ma cieczkę, nudzi mu się na podwórku czy spacerach, nie został nauczony, że przybywanie z tobą i w twojej obecności jest dla niego opłacalne.
UsuńPsy nie robią "na złość" - nawet nie potrafią tego robić, psy to nie ludzie. Psy nie pokazują że są ważniejsze. Kiedy na ciebie warknie, w jakich sytuacjach? Nic nie dzieje się bez powodu. Złe smakołyki, zwykłe, nawet bez zapachu to żaden smakołyk, ale niektóre psy od nich wolą zabawki czy swoją ulubioną rzecz.
Nie chcę się kłócić ale rozmawiałam z weterynarzem, powiedział, że są to objawy dominacji. Wcześniej jakoś nie miał problemów z wykonywaniem moich poleceń i taki nie był a ja nie zmieniłam sposobu nagradzania go. Wokół mojego domu nie ma żadnych suczek. Na podwórku mu się nigdy nie nudzi bo zawsze się razem bawimy. Co mam rozumieć przez: nie został nauczy, że przebywanie ze mną i w mojej obecności jest dla niego opłacalne?
UsuńPrawda pies to nie człowiek ale właśnie pies potrafi pokazać, że chce być ważniejszy i zaczyna dominować. Dużo o tym czytałam.
Nie daję Leonowi "zwykłych" smakołyków. Są dobrej firmy i bardzo mu smakują. Czasami zamiast smaczków używam zabawek ale nie zawsze pomaga.
Ja również nie dążę do kłótni, broń bożę :) Może mamy inne "źródła" nauki i wiedzy, ponieważ ja bazuję jedynie na wychowaniu i nauce poprzesz szkolenie pozytywne, które opiera się na samym dobru, a zachowania złe się nie koryguje tylko ignoruje i naprawia czy naprowadza na ich zmianę, czy zapobiega się im. Dominacja jest raczej w psiej rodzinie, ludzka tak nie działa, typu "ucieknę od ciebie i nie wrócę gdy mnie wołasz i nie usiądę bo pokaże ci że to ja jestem ten wyższy w hierarchii". Może wet też bazuje na starym myśleniu "tresura, dominacja, pies robi na przekór". Nie wiem dokładnie jak jest u ciebie z metodą nauczania swojego pieska... Ile Leon ma lat? Może on po prostu jest w etapie buntu młodzieńczego, psy też przez to przechodzą. Miałam na myśli, że pies ucieka, biega gdzie chce i nie chce wracać może wynikać z tego, że otoczenie i wszystkie zapachy są dla niego czymś fantastycznym, lepszym od ciebie i nie ma dla niego sensu wracać do ciebie kiedy go wołasz bo woli np. powęszyć. Naprawdę ciężko jest właścicielom rywalizować z przyrodą. :D
UsuńTo tylko bunt młodzieńczy a nie dominacja -_-
UsuńMadzia-i-Bona: Taaak, domyśliłam się.
UsuńPodpisuję się pod pytaniem Rejczell, co dokładnie masz na myśli?
OdpowiedzUsuńMasz kota..? Zazdroszczę! Nasz problem jest odwrotny i dotyczy rodziców. Flopi uwielbia koty (tak, tak dziwne), ale moja rodzina nie chce nam go kupić... ;____;
Obróżka jest prze-boska! Na Leonie będzie leżeć jak ulał, dodatkowo beż będzie na psiaku się pięknie prezentować.
Pozdrawiamy E&F.
Mam kota bardzo wrednego! :P W sumie to nie masz czego zazdrościć. ;)
UsuńMój Leon wręcz przeciwnie, nie lubi kotów. Mojego kota toleruje bo nie ma innego wyboru w końcu z nim mieszka, ale to nie znaczy, że go lubi. :)
Również pozdrawiamy.
Kolejna osoba, która chce kastracji. Jak najbardziej jestem "za", cieszę się,że coraz więcej osób się na nią decyduje. Bardzo ladna obróżka ;)
OdpowiedzUsuńMój pies też trochę dominuje -.- Poucz może go trochę komend to się do siebie zbliżycie ?
OdpowiedzUsuńObróżka bardzo ładna :)
P.S - Dołączam się do obserwatorów :) Mój blog >> http://oko-maltanczyka.blogspot.com/
Śliczny piesio oraz obróżka. Ja również jestem za kastracją, może to pomoże i piesio przestanie dominować, ale kto wie... Blog strasznie mi się podoba, więc dołączam do obserwatorów.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://our-favourite-pets.blogspot.com/
Dziękuję :)
UsuńKastracja jak najbardziej jest dobrym pomysłem, ale moim zdaniem warto by się skontaktować z behawiorystą, skoro zachowania Leona Cię niepokoją :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy :)
Podsunęłaś mi bardzo dobry pomysł, spróbuję w najbliższym czasie skontaktować się z behawiorystą. Może, on mi coś doradzi. ;)
UsuńDzięki za radę.
Mój też Westie ma czasem takie zachowania :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na bloga :D
Równiez o zwierzętach :)
Kastracja to swietny pomysl! Myślę że rozwiąże problem z dominacją
OdpowiedzUsuńWedług mnie nie jest to dominacja lecz bardziej okres "buntu" młodzieńczego. Ale prawda, Leon jest wredny. :p Ślicznie wyszedł na foteczkach i bokeh też całkiem fajny. xD Ja bym się bała poddać psa kastracji, mam wątpliwości no ale to już twój wybór. Ps. Team Xam the best! xD
OdpowiedzUsuńTaaak, według Ciebie oczywiście oczywiście xD
OdpowiedzUsuńEh, zdjęcia nie wyszły bo nie ustawiłam ostrości, jak zwykle z resztą :x
A no. Mój Team zawsze the best ;D