sobota, 13 października 2012

Weekend

Długo nas tu nie było ale to wszystko przez szkołę, naukę i brak czasu na komputer. Całe szczęście teraz udało mi się wszystko ogarnąć i jak na razie jest ok. Leon rośnie jak na drożdżach i to mnie bardzo cieszy. Chciałabym żeby mój pies chociaż trochę zmądrzał bo jak na razie z trudem mu to wychodzi. W głowie mu tylko gryzienie, łapanie kota, i w sumie to już wszystko. Definitywnie mój pies to mała wściekła pirania o nadmiarze energii. :) Z jednej strony się cieszę że mam takiego aktywnego psa który zawsze ma ochotę na wyjście na dwór, na przyniesienie piłeczki choć gdybym miała go obudzić w środku nocy, on by wstał. 

 Ostatni weekend spędziliśmy baaardzo organizacyjnie i aktywnie, W grę wchodziły dłuuugie spacery z udziałem piłeczek, zabawek, smaczków i aparatu. Podczas spacerów znaleźliśmy sobie fajną miejscówkę a mianowicie taki mega duży park z jeziorkiem. Całkiem nie daleko od naszego domu więc cieszy mnie fakt, że będziemy mieli dobrą miejscówkę na kolejne dłuuugie spacery, aporty oraz Leon będzie miał okazję poznać nowych kolegów.  Młody już się wiele nauczył co również mnie bardzo cieszy. Reaguje już na swoje imię, przychodzi kiedy słyszy mój gwizd lub "chodź", nie ucieka na spacerach co oznacza że coraz częściej puszczam go luzem lecz wciąż muszę uważać żeby przypadkiem nie znalazł jakiejś smacznej kupy.

Zła wiadomość jest taka że mój kot mnie olewa. Wcześnie rano wychodzi z domu i wraca późnym wieczorem co bardzo mnie dziwi. Doprowadza mnie do szału bo nie wiem gdzie się plącze. Dosłownie ma mnie gdzieś. :( Z młodym się co prawda lubią ale wciąż, widzę że coś jest nie tak. Łączy ich taka "sztuczna" przyjaźń. Mam nadzieję że z czasem to się poprawi. :)

Niedługo planujemy wybrać się do groomera bo młody ma już długie te kłaki i przydałoby się psa doprowadzić do ładu. Lecz nie będzie to takie proste gdyż nasza wypatrzona pani groomer najbliższe dwa tygodnie ma zajęte :( ale powiedziała że jak coś się zwolni to nas zapisze :) więc na to liczymy.





Do następnej notki, pa :)

8 komentarzy:

  1. FAJNIE, ŻE AKTYWNIE SPĘDZACIE CZAS ;D
    ŁADNE ZDJĘCIA!
    POZDRAWIAM!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że aktywnie spędzacie czas ;)
    Ładne zdjęcia :P

    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki on jest cudowny <3
    Gratulujemy sukcesów :) My u groomera byłyśmy wczoraj :D
    Pozdrawiamy A&K

    OdpowiedzUsuń
  4. O rany jaki on jest boski O.o
    Cieszę się, że aktywnie spędzacie czas ; ]

    OdpowiedzUsuń
  5. Leon jest śliczny! Uwielbiam małe pieski, ale Twój jest niesamowicie uroczy! Jak na swój wiek, to dużo potrafi ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaki on śliczny :D

    Gratuluję postępów w nauce, oby tak dalej !
    A koty tak zazwyczaj mają, że chodzą własnymi ścieżkami :)
    A na tym zdjęciu nie wygląda to jak "sztuczna" przyjaźń, tylko prawdziwa. Ciesz się że się w ogóle dogadują, to duży plus :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, cieszę :)
      Może na zdjęciach wychodzą inaczej ale w rzeczywistości jest to taka przymusowa przyjaźń żeby tylko mnie zadowolić :P

      Usuń